czwartek, 21 listopada 2013

Asia i Grzesiek - reportaż ślubny i sesja plenerowa

Tym razem na początku zdjęcia pojechaliśmy robić do Mosznej, w drodze powrotnej zrobiliśmy parę ujęć wśród zbóż. Sesję zakończyliśmy paroma ujęciami na stacji w Gogolinie. Byliśmy mocno ograniczeni terminami i chyba tylko cudem po kilku dniach deszczowych trafiliśmy na "względną" pogodę na zdjęcia. Na dodatek pod koniec jeszcze wyszło słońce. Jedyne co nam przeszkadzało podczas sesji to hordy komarów atakujące nas pod zamkiem w Mosznej. 







































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz